Opisy przyrody, jedni je kochają, inni omijają z szerokim ziewnięciem. Sztuka polega na tym, by pisać je DOBRZE! Tak, by czytelnik zobaczył scenerię i poczuł jej atmosferę, ale się nie znudził.
Jak to zrobić? Oto dziesięć cennych wskazówek! 🙂
1 CEL
Wszystko co piszesz w swojej powieści powinno mieć swój cel, opisy przyrody również. Te cele mogą być różne, najbardziej oczywistym jest przedstawienie miejsca akcji, ale możemy też pokazać np. upływ czasu lub wprowadzić szczególną atmosferę. Więcej o celach opisów przyrody opowiem w następnym artykule.
Zastanów się, jakie cele te opisy spełniają u ciebie.
Po co piszesz opis przyrody? Co czytelnik ma z niego wynieść? Co chcesz nim przekazać? Co podkreślić?
Gdy znajdziesz odpowiedzi na te pytania, będziesz wiedzieć, na czym się skupić w swoim opisie. Unikniesz lania wody i długiego tekstu, który znudzi czytelnika.
Kiedy opisujesz miejsce akcji, znaczenie będzie miało np. ukształtowanie terenu, zakręt, za którym bohater natknie się na coś lub kogoś nieoczekiwanego, lub światło, które pokaże nam równocześnie porę dnia, a więc czas akcji. Pokazując upływa czasu, skoncentrujesz się np. na porze roku, porze dnia i pogodzie. A jeśli twoim celem będzie np. wprowadzenie mrocznej atmosfery, to ten sam zakręt opiszesz tak, by wzbudzał napięcie, a więc na nim się skupisz, ale o atmosferze za chwilę 😉 Czujesz różnicę?
Oczywiście, twój opis w powieści będzie służył kilku celom! Cudownie, jeśli równocześnie zobaczył miejsce akcji i poczuł jego atmosferę. Tylko uważaj, by nie nadać swojemu opisowi przyrody zbyt wielu celów na raz. Wybierz, na czym ci najbardziej zależy i co będzie najcenniejsze dla czytelnika.
2 DOPASUJ FORMĘ DO TREŚCI
Niezależnie od tego, jak długie opisy przyrody lubisz, pamiętaj o swoim czytelniku i… DYNAMICE!
Zastanów się, jaki opis pasuje w tym miejscu twojej powieści! Czy to scena pełna akcji? Wtedy wybierz krótszy, bardziej dynamiczny. Tak, by opis nie wybił czytelnika z akcji, nie spowolnił jej. Nie daj odczuć czytelnikowi, że bieg wydarzeń nagle zatrzymuje się na stop-klatce i opis przyrody wskakuje ni stąd ni zowąd jak niechciane reklamy. Wtedy wywołasz u niego odczucie podobne do tego, gdy jedzie na nartach i nagle trafi na odsłonięty kawałek trawy. Zgrzyt. Szarpnięcie. Zatrzymanie. Co prawda, z rozpędu przejedzie dalej, ale nieprzyjemne wrażenie pozostanie 😉 Niech twój opis będzie dynamiczny i krótki, niech się skupia na tym, co najważniejsze w tym momencie. Napisz go tak, by czytelnik cały czas z napięciem śledził wydarzenia.
Jeśli jednak chcesz podkreślić senną atmosferę miejsca, niech twój opis będzie taki, jak ona, bardziej płynny i miękki. Może być dłuższy, zdania będą płynąć spokojnym rytmem, niespieszne i dłuższe. Skupisz się na innych elementach i użyjesz też innych słów.
3 DYNAMIKA
A skoro już mowa o dynamice… Pisz dynamicznie! Czyli jak? Wprowadź ruch i życie do swojego opisu przyrody.
Co w tym miejscu jest w ruchu? Liście tańczą na wietrze? Zwierzęta? Światło? Niech twój opis będzie żywy, nie statyczny.
Zobacz np. te zdania z „Władcy pierścieni”, J.R.R. Tolkiena:
Droga skręcała w lewo, zataczała łuk, okrążając wzgórze Bree i spadała dość stromo ku lasom na wschodzie.
Wzgórza zacieśniały swój krąg dokoła wędrowców.
Tolkien jednym zdaniem odmalowuje bogata scenerię. Do tego zwykła kręta droga żyje własnym życiem, a wzgórza zdają się mieć świadomość!
Terry Pratchett poszedł o krok dalej, w “Równoumagicznieniu” właściwie upersonifikował burzę i wieś 🙂
Burza szła między wzgórzami na nogach z błyskawic, pokrzykując i warcząc.
Wieś skuliła się w wąskiej dolince pomiędzy porośniętymi lasem stromymi zboczami.
4 ATMOSFERA
Czy zauważyłaś, że niektóre czasowniki mają swój charakter? Popatrz jeszcze raz na cytaty powyżej. Możesz napisać, że wzgórza otaczały wędrowców, lub tak, jak Tolkien: “Wzgórza zacieśniały swój krąg dokoła wędrowców”. Od razu pojawia się napięcie! Wieś może być położona w dolince, lub jak u Terrego Pratchetta, może się w niej kulić! Czujesz różnicę? Znaczące czasowniki wprowadzają więcej ruchu i dynamiki.
Zastanów się, jaką atmosferę chcesz oddać w opisie i dobierz odpowiednie czasowniki.
5 PISZ ŚWIADOMIE
W opisach przyrody zawsze musimy coś wybrać, nie uwzględnimy wszystkiego. To samo miejsce można opisać na wiele sposobów, wywołując u czytelnika różne wrażenia. Wybieraj świadomie!
Popatrz na swoje poprzednie odpowiedzi. Czemu ma służyć ten opis? Jaką atmosferę chcesz oddać? Jaką ma mieć dynamikę?
Gdy już znasz odpowiedzi, wybierz te elementy, które najlepiej podkreślą efekt, jaki chcesz osiągnąć. Zastanów się też, ile elementów tak naprawdę jest ci do tego potrzebne. Myślę, że lepiej wybrać mniej, ale opisać je ciekawie i sugestywnie.
6 UKONKRETNIAJ
Powiem krótko: ukonkretniaj. Chodzi o to, żeby odmalować przed oczami czytelnika wyraźny obraz. Jeśli napiszę, że bohater siedział pod drzewem, to jakie drzewo zobaczysz? No właśnie, nie będzie wyraźne, prawda? A jeśli napiszę, że siedział pod sosną? Albo pod dębem? Pokazuj czytelnikowi konkretny obraz.
7 NIE PRZYTŁACZAJ
Tak, musiałam dojść i do przymiotników 😉 Podobnie jak z rzeczownikami – używaj ich, żeby pokazać wyrazisty, konkretny obraz. Zobacz, jak robi to Tolkien we “Władcy pierścieni”:
Pogięte korzenie sędziwych drzew zwisały nad urwiskami, sosny pięły się wysoko na zbocza.
Jeśli wykasujesz z powyższego zdania przymiotniki, obraz wiele na tym straci, a przez to straci również atmosfera. Z drugiej strony, nie przesadzaj z ilością przymiotników! Pamiętaj, że każdy z nich wydłuża opis, a duże nagromadzenie spowalnia dynamikę. Jeśli będzie ich zbyt wiele, to czytelnik pogubi się w bogactwie i drobiazgach opisu. Zamiast zobaczyć opisane miejsce wyraźnie, będzie mieć odczucie przytłoczenia. Dlatego stosuj tę samą zasadę, co wcześniej – wybieraj świadomie, co chcesz podkreślić!
8 URUCHOM ZMYSŁY
Pokazuj kolory, ruch liści na wietrze, rozległą przestrzeń. Ale przyroda to nie tylko obraz. To również zapach zimy i kwiatów bzu wiosną, muskanie wiatru na policzkach, świergot ptaków. Tworząc opis przyrody, uruchom różne zmysły, nie tylko wzrok!
9 PUNKT WIDZENIA
Pisząc opis przyrody, postaraj być blisko bohaterów powieści. Spróbuj pokazać opisywane miejsca ich oczami, zamiast narratora. Niech czytelnik ma wrażenie, że cały czas towarzyszy bohaterom. Wtedy opis będzie znacznie ciekawszy i unikniesz efektu stop-klatki.
10 WPLEĆ OPIS W AKCJĘ
Niech twój opis przyrody nie tworzy osobnego bytu. Wpleć go w akcję powieści, wtedy czytelnik nie zdąży się znudzić. Nawet nie zauważy, kiedy wyraziście zobaczy miejsce, odczuje jego atmosferę, zareaguje emocjami. Będzie miał wrażenie, że opisu nie było, a przecież był! Zgrabnie wpleciony w tok wydarzeń 😉
Zrazu posuwali się dość szybko, ale z każdą godziną marsz stawał się mozolniejszy i bardziej niebezpieczny. Moczary były zwodnicze i zdradzieckie, nawet Strażnik nie znał wśród zmiennych trzęsawisk stałej ścieżki i musiał jej za każdym razem szukać. Wędrowców zaczęły nękać muchy, w powietrzu zaroiło się od chmar drobniutkich komarów, wciskających się w rękawy, nogawki spodni i we włosy.
– Żywcem mnie pożerają! – krzyczał Pippin. – Komarowe Bagniska! Więcej tu komarów niż wody.
– Czym one się żywią, kiedy nie mają hobbitów pod ręką? – pytał Sam, drapiąc się w kark.
Spędzili bardzo niemiły dzień w pustej, brzydkiej okolicy. Obóz rozbili na miejscu podmokłym, zimnym, niewygodnym, a dokuczliwe owady nie dały im oka zmrużyć. W trzcinach i trawach gnieździły się jakieś szkaradne stworzenia, sądząc z głosów, gorsza odmiana świerszczy. Były ich tysiące, a ćwierkały: „skręć-kark, skręć-kark” niezmordowanie przez całą noc, doprowadzając hobbitów niemal do szaleństwa.
“Władca pierścieni”, J.R.R. Tolkien
Podobają ci się moje wskazówki?
Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych artykułów, zapraszam cię do mojego newslettera i zgarnij prezent, który dla ciebie przygotowałam 🙂